4 października, inicjatorka petycji koordynowanej przez Gdyński Dialog, Dominika Janecka , złożyła petycję wraz z podpisami w Urzędzie Miasta Gdyni.
I choć wyraziła nadzieję, że poparte przez setki gdynian realne propozycje spotkają się ze zrozumieniem i próbą wdrożenia, to ta nadzieja nie jest zbyt silna. Jesteśmy realistami.
Mamy przekonanie, że głos gdynian – rodziców i uczniów – był potrzebny i był donośny, ale zapewne gdyńskiego świata nie zmieni.
Chcieliśmy jednak, by władze miasta miały świadomość, że naklejka na trolejbusie i logo na gdyńskiej stronie nie uczynią Gdyni miastem przyjaznym dzieciom a mieszkańcy oczekują realnych działań.
To poważne zobowiązanie – władze miasta chlubią się tytułem, ale chciałoby się by wykonały choć odrobinę pracy innej niż chwalenie się dookoła.
- Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w podpisywanie i kolportaż petycji.
- Dziękujemy wszystkim, których Gdynia obchodzi, którzy jeszcze nie poddali się marazmowi i beznadziei.
- Dziękujemy tym, którzy rozumieją, że bycie członkiem wspólnoty samorządowej to nie tylko bycie, ale i działanie, nie tylko krytykowanie, ale i proponowanie.
- Dziękujemy wam i sobie, bo to przecież o nasze dzieci w tym wszystkim chodzi – a jest tu naprawdę bardzo dużo do zrobienia!
Bądźmy w Dialogu.