Co za dzień! Kolejna radość! Już takie wyróżnienie! #konkurs#wyrożnienie#radość#modernizacja#duma
Więcej: https://www.gdynia.plus/inwestycje/modernizacja-budowa-roku-xxi-w-czyli-ile-kosztowalo-mieszkancow-gdyni-61-miejsce-w-plebiscycie
Takie okrzyki zachwytu i hasztagi pojawiają się we wczorajszym wpisie wiceprezydenta Gucia na FB. Serio.
W związku z tym pytacie czujnie – ILE KOSZTOWAŁO NAS NOWE NIEBYWAŁE WYRÓŻNIENIE, czyli nagroda dla Przystani Łowicka 51 w konkursie „Modernizacja Roku”?
Sprawdziliśmy i odpowiadamy: dokładnie 12 293 zł i 85 groszy.
Tyle należało wpłacić, aby wejść do finału, a może i odebrać stosowny tytuł. Regulamin mówi jasno: jak w sklepie. Zapłacone, zapraszamy do kolejnego etapu (ostatniego w sumie).
Co ciekawe, mimo zajęcia niezwykle prestiżowej 61 lokaty w głosowaniu internetowym i uzyskaniu szokujących … 42 głosów, można nawet zgarnąć wyróżnienie – wystarczy odpowiednia liczba kategorii i podkategorii.
ROZUMIECIE TO ? Przychodzisz do sklepu, kupujesz* produkt (pucharek i dyplomik) z półki i wracając do domu krzyczysz do domowników, że uzyskałeś niezwykle prestiżowe WYRÓŻNIENIE. Robisz mu fotki, wstawiasz na media społecznościowe i rozsyłasz znajomym.
Nie wierzycie? Można zadzwonić do organizatora i odpytać, ile by kosztowało uczestnictwo w finale. Towar z półki, więc i cennik znany. Wysokość wpłaty jest jedynie pochodną wartości nagradzanej inwestycji. Drożej wybudowałeś, czyli cię stać to i opłata za plakietkę wyższa.
*kupujesz za pieniądze domowników oczywiście.
O tym, jak to chodzi i czy bardziej powinno nas załamywać wyrzucanie naszych pieniędzy na bzdury czy bardziej bulwersować udawana duma i zaskoczenie wiceprezydenta Gucia, w zalinkowanym artykule. Znajdziecie go w pierwszym komentarzu.
Mamy dla was trzy pytania:
1. Jak się nazywa uzależnienie od kupowania nagród?
2. Kim trzeba być by uważać, że gdynianie się nie zorientują?
3. Komu i ile trzeba wpłacić, by ta ekipa już sobie poszła?