Panie prezydencie, gdzie te inwestycje – chcieliśmy zapytać we wtorek nie przez pisma, ale podczas osobistej wizyty, wręczając jako prezent Kalendarz Niewidzialnych Gdyńskich Inwestycji.
Zamiast tego pytamy: panie prezydencie, a pan gdzie jest – Zgadliście, Wojciech Szczurek nie poświęcił nawet minuty, aby osobiście odebrać od nas wspomniany prezent, który przynieśliśmy.
A czy sprawa jest błaha? Naszym zdaniem nie, bo mowa przecież o inwestycjach nieudanych, niezrealizowanych, a przecież obiecanych. Co z przejazdem na Puckiej? Gdzie jest miejskie lodowisko? Czemu mieszkańcy dzielnic północnych nie mogą podróżować do centrum koleją?
25 lat rządów, miliony utopionych pieniędzy, tysiące zawiedzionych Gdynian – o tym właśnie chcieliśmy porozmawiać. Niestety, kalendarz musieliśmy przekazać sekretarce, gdy prezydent okazał się niedostępny dla mieszkańców.
Zamiast niespełnionych obietnic my już niebawem zaprezentujemy pełen konkretów program, który planujemy zrealizować. Panie prezydencie, czy nie czas przejść już na emeryturę?
A jeśli Wy chcecie otrzymać kalendarz, który we wtorek trafił do prezydenta Wojciecha Szczurka, macie taką możliwość. Dwa egzemplarze trafiły na aukcje WOŚP!
https://allegro.pl/oferta/kalendarz-niewidzialnych-gdynskich-inwestycji-2024-15077899382