Marcin Chwiałkowski

Jest absolwentem Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, z wykształcenia oficerem nawigacyjnym na statkach handlowych, a aktualnie pracuje na lądzie, nadal w branży morskiej.

Prywatnie jego pasją jest muzyka oraz morze. Jest ratownikiem WOPR oraz posiada licencję płetwonurka, interesuje go branża offshore, zakochany w latarniach morskich, ośmiornicach oraz podróżowaniu do krajów egzotycznych a ostatnio również w jodze i sushi. Z racji wykonywanego zawodu jest zdania że port jest oknem na świat dla Gdyni – szansą dynamicznego wzrostu gospodarczego dla całego regionu, jest za promocją morskiego charakteru miasta oraz szeroko pojętej kultury morskiej. Bez wątpienia jest prawdziwym lokalnym patriotą.

Marcin stawia sobie oraz Gdyni dalekosiężne, odważne i potrzebne cele. Do swoich priorytetów zalicza zrównoważony rozwój Gdyni, z tego powodu chce skupić się na Gdyni Północ, która zdaniem Marcina i innych mieszkańców jest często zapomniana i pomijana. Jego zdaniem powstanie PKM oraz Drogi Czerwonej dla tego rejonu Gdyni to konieczność i obowiązek. Nie wyobraża sobie funkcjonowania miasta bez zwiększenia środków finansowych na komunikację zbiorową. Chce także doprowadzić do tego, aby został wyremontowany wiadukt na ul. Dąbka wraz z budową ścieżek rowerowych na całej ulicy. Jego zdaniem zmiana kategorii Estakady Kwiatkowskiego na drogę krajową to kluczowe zadanie na najbliższe lata. Uważa za zasadne i potrzebne bezpośrednie połączenie dzielnic północnych za pomocą minibusu lokalnego.

Jego serce należy przede wszystkim do Babich Dołów i północnej części Gdyni. Marcin widzi ogromny potencjał w tej dzielnicy. Jego marzeniem jest rewitalizacja Babich Dołów, w tym zabytkowego Pałacu Thymiana, który ma potencjał turystyczny ale także ożywienie życia na bulwarze na Oksywiu. Jednocześnie chce chronić środowisko naturalne tego rejonu, bliskość morza i lasu oraz zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom przed osuwającym się klifem i częstymi wizytami dzików. Jest także za ochroną i wspieraniem Rodzinnych Ogródków Działkowych.

Chciałby integracji mieszkańców Gdyni Północ w Przystani Sąsiedzkiej na ul.Śmidowicza poprzez właściwe zarządzanie, promocję, zwiększenie środków finansowych oraz rozbudowa usług miejskich – II filia urzędu – Centrum Obsługi Mieszkańca prócz tego w CH Riviera.

Zwraca uwagę na pilną potrzebę wybudowania alternatywnej drogi dojazdu na osiedle, która odciąży w fatalnym stanie ulicę Zieloną. A także na współpracę sąsiedzką zarówno z Agencją Mienia Wojskowego jak i sąsiadującą gminą przy budowie mariny jachtowej.

Babie Doły to dzielnica, w której bez wątpienia trzeba rozwinąć usługi miejskie, takie jak: przychodnia, placówkę wsparcia dziennego czy przystań sąsiedzką. Marcin zwraca uwagę na potrzebę lepszego zarządzania edukacją w Gdyni, kulturą oraz sportem, który mógłby zostać rozwinięty przez stworzenie ośrodka sportowego w rejonie Gdyni Północ.

Dzielnica ma ogromne potrzeby. Okazało się, że radni dzielnic mają bardzo okrojone kompetencje i w wielu przypadkach bardzo związane ręce. Jedynie głos w Radzie Miasta może coś zmienić. Głos na Marcina to głos, który będzie dążył do rozwoju Babich Dołów, a także do zwiększenia kompetencji Rad Dzielnic. Jako autor wielu projekt do Budżetu Obywatelskiego zauważa wiele mankamentów w funkcjonowaniu całego procesu dlatego też jest za jej gruntowną reformą. Uważa również że konieczna jest miejska debata o przyszłości lotniska Gdynia-Kosakowo – stworzenie dokumentu pokontrolnego opisującego cały przebieg inwestycji, od jej uchwalenia po dzień dzisiejszy.

Uwolnię potencjał Gdyni Północ!