Redaktor Andrzej Kowalski opisał naszą konferencję prasową z 9 marca, w której poruszyliśmy temat terenów po Maximie i nasz pomysł na zagospodarowanie tego miejsca.

Gdyński Dialog, formacja startująca w wyborach samorządowych, przedstawiła kolejny punkt swojego programu. Tym razem skupiono się na terenie po dawnym „Maximie” i ochronie środowiska naturalnego w Orłowie. O pomyśle na zagospodarowaniu przestrzeni w miejscu legendarnego lokalu opowiadali w sobotę, 9 marca, działacze Stowarzyszenia Nasze Orłowo.

– Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów po „Maximie” stał się jednym z najgorętszych tematów mijającej kadencji nie tylko w Orłowie, ale w całej Gdyni. Mieszkańcy wspierani przez Stowarzyszenie Nasze Orłowo bronili „Zielonych Błoni” przed zabudową mieszkaniową. Już wtedy zrodził się wyjątkowy pomysł – „Zielony Amfiteatr w Orłowie”, który jest obecnie jednym z kluczowych postulatów Gdyńskiego Dialogu w zakresie rozszerzania terenów zielonych w Gdyni – mówił podczas konferencji prasowej Adam Stelmaszewski z Gdyńskiego Dialogu i Stowarzyszenia Nasze Orłowo.

gdynia.naszemiasto.pl

Zachęcamy do lektury całego tekstu: https://gdynia.naszemiasto.pl/gdynski-dialog-chce-sie-zajac-terenem-po-maximie/ar/c1-9640253

Redaktor Łukasz Kamasz na łamach gdynia.naszemiasto.pl napisał o naszych planach wydania kalendarza.

To będzie pierwszy raz, kiedy gdynianie będą mogli na własne oczy zobaczyć obiecane przez miasto inwestycje. Sęk w tym, że na… kartkach kalendarza. Jak zapowiadają społecznicy, z ogromną dawką humoru, pojawią się tam m.in. sytuacje powiązane z takimi obiecanymi inwestycjami jak m.in. lodowisko, basen olimpijski, bezkolizyjny przejazd przez tory czy lotnisko.

gdynia.naszemiasto.pl

Zachęcamy do lektury całego artykułu: https://gdynia.naszemiasto.pl/spolecznicy-przygotowuja-kalendarz-niewidzialnych-gdynskich/ar/c1-9554639

Wśród nas mamy uznanego społecznika, aktywistę i felietonistę – Zygmunta Zmudę – Trzebiatowskiego. Oczywiście wzmianki o naszej akcji nie mogło również zabraknąć w jego twórczości, która została opublikowana m.in. na łamach serwisu naszemiasto.pl

Jeśli nie masz wpływu na to, co zafundowały ci władze miasta, możesz się złościć, frustrować czy reagować agresją – to pewnie w wielu momentach zupełnie naturalne. Na szczęście czasem możemy po prostu pełną piersią chwile się z tego pośmiać, podać sobie ręce, powiedzieć wzajemnie: “Trzymam kciuki! Powodzenia!”.

Zachęcamy do lektury całego tekstu: https://gdynia.naszemiasto.pl/gdynia-do-przegladu-usmiechnij-sie-stoisz-w-gdyni-felieton/ar/c1-9369243

Redaktor Łukasz Kamasz na łamach serwisu gdynia.naszemiasto.pl napisał artykuł na temat krytyki związanej z podwyżkami cen biletów w Gdyni. W tekście wypowiedział się nasz ekspert w tej dziedzinie – Szymon Jaros.

„- Uzależnienie kosztu przejazdu od liczby przystanków jest oderwane od realiów gdyńskiej komunikacji miejskiej – uważa Szymon Jaros, radny dzielnicy Karwiny z Gdyńskiego Dialogu. – Progiem do tego by podróżować taniej będzie zaledwie 5 i 10 przystanków. Przeciętna linia trolejbusowa czy autobusowa 5 i 10 przystanków pokonuje w mniej niż odpowiednio 10 i 20 minut. Licząc taką ilość przejazdów nie sposób dojechać do takich dzielnic jak KarwinyChylonia czy Oksywie. O dalszych dzielnicach nie wspominając.”