Wystąpienie Aleksandry Kosiorek

Zachęamy do zapoznania się z wystąpieniem Aleksandra Kosiorek – profil publiczny podczas konferencji prasowej 25.10.2023 r. w Hotelu Nadmorskim w Gdyni.

„Zacznę od podziękowań: przede wszystkim dla gdynian, którzy wskazali mnie jako osobę, która może dać alternatywę i nowy impuls i dla środowiska Gdyńskiego Dialogu, które uwzględniło głosy mieszkańców i podjęło decyzje o mojej kandydaturze.

Z dumą przyjmuję tę rekomendację – nie musiałam się nad tą decyzją zastanawiać, bo swoją gotowość zgłosiłam już jakiś czas temu. Mam wiedzę, doświadczenie i energię a za mną stoi silne środowisko, które mnie wspiera. Jestem prawniczką, co uważam za bardzo istotny atut. Jestem przedsiębiorczynią więc wiem, że pieniądze pochodzą z ciężkiej pracy i dlatego bardzo je szanuje. Jako osoba pracująca z ludźmi rozumiem, że trzeba z nimi rozmawiać i brać pod uwagę to, co mówią i na czym im zależy. A ponieważ jestem gdynianką to zależy mi na mieście, gdzie mieszkam.

Szanowni Państwo!

Gdynia potrzebuje zmian – ta prawda dociera do coraz większego grona gdynianek i gdynian, także tych, którzy przez lata głosowali na Wojciecha Szczurka i jego Samorządność. Odnoszę natomiast wrażenie, że ostatnio głosowali w poczuciu, że nie ma chyba lepszego pomysłu. Ja jestem przekonana, że jest.

Nie stoimy dziś przed wyborem czy wybrać wypalonego, zmęczonego, i pozbawionego pomysłu na miasto Wojciecha Szczurka czy oddać miasto partyjnym nominatom, bo SĄ inne opcje.

Moja kandydatura to kandydatura OBYWATELSKA, BEZPARTYJNA I GDYŃSKA.

Moja kandydatura to przekonanie, że Gdynia zasługuje na osobę, której się chce, której zależy, która jest z zupełnie innego pokolenia i bliżej realnych problemów mieszkańców.

W mieście, gdzie jakikolwiek dialog umarł, chcę go odbudować.

W mieście, gdzie prezydent czuje się władcą, chcę być sprawnym zarządcą i managerem.

W mieście rządzącym przez mężczyzn, chcę nawiązać do najlepszych tradycji kobiety, która umiała układać sprawy Gdyni z mieszkańcami i dla mieszkańców. Nie chcę siedzieć i patrzeć, jak dryfujemy na mieliznę i nikt z tym nic nie robi. Szkoda miasta, jego historii i dorobku. Szkoda pracy poprzednich pokoleń.

Chcę prezydentury przejrzystej i transparentnej. Chcę rozmawiać – przede wszystkim z mieszkańcami, ale również z sąsiadami. Konieczne jest odbudowanie dobrych relacji z gminami ościennymi, ponieważ nie jesteśmy samotną wyspą.

Trzeba nam miasta przyjaznego dla wszystkich przedsiębiorców, a nie tylko tych zaprzyjaźnionych z władzą.

Moja wizja Gdyni to jednak w pierwszej kolejności oddanie należnej pozycji mieszkańcom, jako właścicielom tego miasta. My, mieszkańcy, nie możemy czuć się w tym mieście jako osoby drugiej kategorii. Chcemy tu mieszkać, spędzać wolny czas, pracować, i po prostu – czuć się dobrze.

Właściwą pozycję trzeba oddać również radzie miasta. Prezydent Szczurek zapomniał, że to ona powinna faktycznie sterować sprawami miasta. Czasy monarchii absolutnych słusznie już minęły, ale w Gdyni radni wciąż służą tylko do wykonywania poleceń jednej osoby. Czas to zmienić.

Gdynia aspiruje do miasta nowoczesnego, powinna rozwijać się jednak w sposób zrównoważony, nie zapominając o dzielnicach. Żaden rozwój nie będzie jednak możliwy, jeśli natychmiast nie zaczniemy racjonalnie inwestować, a gdzie można – oszczędzać. Konieczne jest podjęcie pilnych działań na rzecz zmniejszania zadłużenia. Sprawy trzeba nazywać po imieniu, naszemu miastu grozi bankructwo, a jego gospodarz udaje, że nic się nie dzieje.

Chcę Gdyni, z której jesteśmy dumni, a nie takiej, która musi kupować nagrody, by wmawiać mieszkańcom, że jest świetnie.

Chcę miasta, które potrafi nadzorować duże inwestycje i władz, które umieją przeprosić za błędy, jeśli się wydarzą.

Jestem gotowa ciężko pracować, by to się udało.

Zwracam się do gdynian: chodźmy razem zmienić to miasto.

Ja, Aleksandra Kosiorek, jestem do waszej dyspozycji. Zróbmy razem dobrą robotę dla naszego miasta!

Zapowiadałam niejednokrotnie, że po objęciu urzędu prezydenta zrealizuję audyt miejskich finansów, w tym również wszelkich zawartych umów wieloletnich. Nie będę jednak zajmowała się tym sama – w razie wygranej chcę zaproponować Bartłomiejowi Austenowi stanowisko wiceprezydenta, dedykowane właśnie kwestiom finansowym i inwestycyjnym.

Konieczna jest również realizacja audytu jednostek miejskich, zarówno co do zasadności ich istnienia, jak i racjonalności struktur zatrudnienia.

Gdynianie dzisiaj skarżą się również na to, że urząd miasta pozostaje dla nich zamknięty. Nie każdy ma możliwość rejestrować się elektronicznie na wizyty, a niekiedy pilność sprawy wymaga, aby sprawę można było załatwić „z marszu” – nawet kosztem stania w kolejce. Urząd musi być dostępny dla wszystkich mieszkańców.

To będą pierwsze decyzje, jakie podejmę. Może wydają się błahe, ale dla mieszkańców są one istotne. Kolejne decyzji i kierunki działań będą zależeć od tego, realizacji jakiego programu oczekiwać będą od nas mieszkańcy.

Przechodząc zatem do programu: Prace nad programem prowadzimy od pewnego czasu, po serii osobistych spotkań tematycznych z mieszkańcami mamy już jego zręby. Możemy zatem rozpocząć kolejny etap prac. Tym razem wykorzystamy przestrzeń internetową, która umożliwi nam szerzej zakrojone konsultacje.

W dniu dzisiejszym zostanie uruchomiona możliwość konsultacji on-line. Zachęcamy mieszkańców, aby przyłączyli się do pracy, ponieważ to ich spraw te kwestie będą dotyczyć. W mieście, w którym od ćwierć wieku nikt nas nie słucha, w końcu zaoferowano taką możliwość. Zatem – do dzieła !”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This field is required.

This field is required.