W czwartek, 14 marca 2024 r. odbyła się konferencja prasowa, symbolicznie na niedokończonym Węźle Karwiny, w której poinformowaliśmy o złożeniu do NIK zawiadomienia o nieprawidłowościach przy budowie węzła.✌️

Jednak na tym nie koniec! ✅ Nasi kandydaci Gdyńskiego Dialogu do Rady Miasta (Bartłomiej Austen, Natalia Kłopotek-Główczewska, Szymon Jaros, Aneta Błaszczyk, Jarosław Zyguła) oraz radna miejska Mirosława Król przedstawili 21 postulatów programowych, tzw. „Oczko GD dla dzielnic południowych”, czyli Dąbrowy, Karwin, Wielkiego i Małego Kacka.

✍️ Skończenie inwestycji budowy Węzła Karwin w tym pętli autobusowej, autobus 147 do pętli PKM Karwiny

✍️ Kompleksowa poprawa jakości ulic i chodników, w tym oznakowania poziomego

✍️ Zwiększenie częstotliwości kursów PKM, przywrócenie możliwości dojazdu zbiorkomem do lotniska (Gdańsk, nie Kosakowo 😊 gdzie obecna władza skasowała autobus Gdynia/lotnisko, a PKM jeździ zbyt rzadko)

✍ ,,Zielona fala” na Wielkopolskiej i Chwaszczyńskiej

✍ Utwardzenie ulic w Kacku – ul. Nowodworcowa i przede wszystkim na Kaczych Bukach

✍️ Zerówka dla SP 20

✍️ Apteka w górnym Małym Kacku

✍️ ulica Strzelców- zbudowanie infrastruktury rekreacyjno – sportowej.

✍️ rozładowanie konfliktu z mieszkańcami ościennych dzielnic Kacka w związku z działalnością Leśnej Strzelnicy w Lesie Bernadowskim,

✍️ Odbudowa mostków na rzece Kaczej w obrębie dolnego Małego Kacka.

✍ Powołanie grupy ekspertów do spraw dzików

✍️ Basen Karwiny – pełne otwarcie w wakacje

✍️ Zielone leśne strefy relaksu w dzielnicach

✍️ Odkorkowanie bocznych ulic na Dąbrowie, czyli otwarcie Lubczykowej i prawoskręt z Miętowej na Wiczlińską.

✍️ „Zielona strzałka” z Nowowiczlińskiej na Koperkową, a z Obwodnicy na Nowowiczlińską, oraz ze Starodworcowej (SP20)

✍️ Połączenie pieszo-rowerowe Dąbrowy z Wiczlinem

✍️ Rozwój lokalnych centrów, ryneczków.

✍ Parki kieszonkowe i zadbanie o istniejące tereny rekreacyjne – np. Turzycowe Błoto i Jezioro Kackie

✍️ Priorytetowe bezpieczeństwo dla dzieci idących do szkoły. Przykładem przejście dla pieszych na Nowowiczlińskiej, które jest drogą do szkoły dzieci zamieszkujących ulicę Jarzębinową, Anyżowa i okolic.

✍️ Zwiększenie kompetencji i budżetów Rad Dzielnic, nowy statut dla Rad Dzielnic.

✍️ Utworzenie liceum lub szkoły ponadpodstowej w okolicach Dąbrowy w odpowiedzi na potrzeby edukacyjne uczniów

🏠🚧 W środę odwiedziliśmy Cisową w związku z kontrowersyjną inwestycją ACCIONA na ulicy Zbożowej. Na prośbę mieszkańców Aleksandra Kosiorek – profil publiczny oraz radna Mirosława Król były na miejscu, by poznać sytuację i zobaczyć na żywo zgłaszane problemy.

Nie tylko sama budowa, trwająca od 3 rano, wywołuje napięcia, ale także organizacja prac wokół: utrudniony dostęp do budynków, przejazdy ciężkiego sprzętu, jego parkowanie, i lawiny błota zalewające ulice. Mieszkańcy skarżą się na hałas i powtarzające się niebezpieczne sytuacje. ⚠️ Do tego dochodzą kłopoty z elektrycznością z powodu nadmiernej obciążenia sieci, do której podłączono budowę – co jest już zupełnym kuriozum. ⚡

Udało się wspólnie zdecydować o kolejnych ruchach w tej sprawie, a teraz będziemy je wdrażać. 💪 I nadal konsekwentnie jesteśmy w kontakcie z tymi, których miasto ignoruje.

Przypomnijmy, że Aleksandra Kosiorek była kilka miesięcy temu gościem audycji „W Twojej sprawie” w TV Gdańsk, gdzie była rzeczniczką interesów mieszkańców ul. Zbożowej.

O zaskakującej przychylności władz miasta i TBS Czynszówka dla dewelopera budującego bloki na skarpie w leśnej otulinie ulicy Zbożowej pisaliśmy już kilka razy.

O niewygórowanej cenie działki również, podobnie jak o niepokojach mieszkańców Czynszówki, których nikt nie traktuje poważnie. Radna Mirosława Król pisała w tej sprawie interpelacje, Aleksandra Kosiorek – profil publiczny wsparła mieszkańców w programie interwencyjnym w TVP Gdańsk. Deweloper robi swoje, skoro ma zgody i przychylność, nas tylko zdumiewa brak nadzoru. Na zdjeciach – ulica Zbożowa. Dla jasności ona MA NAWIERZCHNIE. Przynajmniej miała jeszcze niedawno. Dzieją sie już rzeczy, które zapowiadali mieszkańcy: pekają pierwsze elewacje garaży, są kłopoty z elektrycznością (deweloper korzysta z już przeciązonego przyłącza TBS, bo własnego nie doprowadził), cieżki sprzet parkuje pod budynkami, blokując dojazd i wyjazd, poniszczone ogrodzenia, hałas i błoto…

Ktoś powie – jest budowa, muszą być uciążliwości. Tylko gdzie nadzór, mitygowanie dewelopera, próba dbałości o majątek gminny (TBS Czynszówka to gminna spółka), wreszcie – dlaczego całkowicie ignoruje sie zgłoszenia mieszkańców? To wszystko wygląda, jakby deweloper mógł absolutnie wszystko, nie obowiązywały go zasady współżycia społecznego i zdrowego rozsądku. Wszystko jest wyżyłowane poza granice jakiejkolwiek racjonalności i bezpieczeństwa.

Panie prezydencie – wzywamy do reakcji i kontroli sytuacji, zanim zupełnie wymknie sie spod kontroli !

Aleksandra Kosiorek i radna Król w przyszłym tygodniu po raz kolejny są umówione na terenie inwestycji, ale mamy nadzieje, że nie pozostaną osamotnione w swoich staraniach o podstawową troske o mieszkańców.

Kalendarz Niewidzialnych Gdyńskich Inwestycji

Rok ma 12 miesięcy, więc tyle tematów i wątków wybraliśmy do tego projektu, a było w czym wybierać! Wybraliśmy te, o których w szczególny sposób warto pamiętać, te, które już dawno mogły być zrobione i te, które kilkukrotnie obiecywano mieszkańcom.

Są tu inwestycje, które wprawdzie nie powstały, ale kosztowały gdyńskiego podatnika ogromne pieniądze. Są też takie, które okazały się świetnymi inwestycjami, ale nie dla miasta, jak sprzedaż działki na ul. Przemyskiej.

Siłą gdyńskiego samorządu są plansze, makiety, wizualizacje i obrazki, na których mami się nas wizją przyszłych inwestycji, uznaliśmy, że również nasz kalendarz powinien skupiać się na obrazach. A skoro siłą naszego miasta i największym kapitałem są ludzie, chcieliśmy, by i oni pojawili się na kartach kalendarza.

Kalendarz nieistniejących gdyńskich inwestycji robimy po raz pierwszy i niewykluczone, że jedyny. To projekt unikalny, oparty o nasze pomysły, które zostały poddane artystycznej wizji, a potem sfotografowane z udziałem statystów. To projekt, który wymaga uczestnictwa wielu osób, pojawienia się w wielu miejscach, sporej koordynacji, wielu mniejszych i większych rekwizytów, a na końcu dobrych, profesjonalnych kadrów, dobrze oświetlonych i poddanych foto edycji. Dzięki temu na kartach kalendarza będzie można zobaczyć sytuacje powiązane z takimi obiecanymi inwestycjami jak m.in. lodowisko, basen olimpijski, bezkolizyjny przejazd przez tory czy, oczywiście, lotnisko.

Wszyscy statyści oraz kierownik tego projektu zaoferowali bezpłatnie swój czas i zaangażowanie, ale stworzenie kalendarza i tak wymaga poniesienia kosztów związanych z pracą profesjonalistów, transportem, wydaniem, oświetleniem i obróbką materiałów. Dlatego zachęcamy Was do bycia sponsorami tego szalonego projektu i do dorzucenia się, choćby w symbolicznym wymiarze, do jego realizacji. Tak jak każdy z nas mógł czuć się współtwórcą bilbordu „PREDZEJ DOJDĘ NIŻ DOJADĘ”, który z humorem podsumowywał sposób realizacji inwestycji drogowych w Gdyni, tak teraz każdy może stać się mecenasem jedynego takiego kalendarza w dziejach miasta.

Mało tego, jeśli wpłacisz kwotę 100 zł, dostaniesz od nas taki kalendarz w wersji wydrukowanej, by móc go sobie powiesić lub komuś ofiarować.

Dla tych, którzy sobie tego zażyczą, dorzucimy także autografy twórców i statystów, tak by taki kalendarz był całkowicie spersonalizowany. Każdy, kto wpłaci choć symboliczną kwotę otrzyma kalendarz w wersji elektronicznej. Jednak prosimy o cierpliwość, ze względu na okres przedświąteczny nie gwarantujemy, że kalendarz dotrze przed Świętami, choć zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby dotarł do końca roku.

Jeśli ktoś chciałby większą liczbę egzemplarzy – niech da znać, to nie wymaga wielokrotności kwoty 100 zł. Mamy nadzieję, że kalendarz wywoła uśmiech na twarzy, ale również skłoni do refleksji.

Jędrzej Szerle, jeden z Liderów Gdyńskiego Dialogu, przedstawił 22 marca 2023 r. sprawozdanie z działalności Gdynia Rada Dzielnicy Śródmieście. O działalności tej Rady wie najwięcej, wszakże jest jej Przewodniczącym 🙂 ❤ To dobry znak i wróżba na przyszłość, że w sali obrad Rady Miasta w tym samym czasie przebywają już 3 osoby z Gdyńskiego Dialogu 🙃
Mirosława Król Ireneusz Trojanowicz

Tyle do tej pory interpelacji w bieżącej kadencji złożyła dwójka radnych Gdyńskiego Dialogu, MIROSŁAWA KROL i Ireneusz Trojanowicz❗️

Nie chodzi o to, by się licytować na liczby i wyniki, choć warto zwrócić uwagę, że 7️⃣0️⃣ interpelacji zgłoszonych przez radnego Trojanowicza czyni go jednym z najaktywniejszych radnych. 4️⃣4️⃣ interpelacje radnej Król wyglądają skromniej, ale warto pamiętać, że objęła ona mandat w połowie kadencji i ma jeszcze sporo do zrobienia. Dla porównania – ŁĄCZNA SUMA INTERPELACJI ZŁOŻONYCH PRZEZ RADNYCH SAMORZĄDNOŚCI WYNOSI – ZERO.0️⃣❗️

Czy jest sens składać interpelacje❓️ Jest. 👍

➡️Po pierwsze, można dzięki nim uzyskiwać odpowiedzi na pytania dotyczące ważnych kwestii dla miasta, w sytuacji gdy informacje te nie są łatwe do uzyskania i ogólnodostępne.

➡️Po drugie, są jednym z nielicznych narzędzi, dzięki którym radni w Gdyni są w stanie zagwarantować sobie pisemną odpowiedź prezydenta w oznaczonym czasie. 🗓 Ustawa daje na to 14 dni i co ciekawe, w Gdyni odpowiedzi udzielane są na ogół w ostatnim możliwym terminie. Ale są. A jeśli odpowiedź jest nieprecyzyjna, unikowa czy nie na temat – można dopytać.

➡️Po trzecie, jeśli odpowiedź wprowadza w błąd lub ujawnia wątki budzące uzasadnione wątpliwości – można działać dalej. Stąd na przykład kontrola radnego Trojanowicza w Gdyńskim Centrum Kultury i stąd zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w kwestii finansowania Infoboxu – niezwykle kuriozalnego montażu finansowego trwającego przez lata💰.

➡️Po czwarte, można zweryfikować posiadane informacje, często niepełne, podawane przez mieszkańców. Można temat pogłębić, sprawdzić na jakim jest etapie, jakie są plany miasta w konkretnej kwestii – co pozwala się przygotować na przyszłość.

Niektóre wątki poruszone w interpelacjach budzą zaciekawienie mediów, skutkując publikacjami, dzięki czemu mieszkańcy Gdyni dowiadują się o kwestiach, o których w inny sposób by się nie dowiedzieli – to również cenne.

Nie mamy większości w radzie. Nie jesteśmy w stanie przegłosować karnie wykonujących polecenia prezydenta żołnierzy Samorządności. Ale możemy robić swoje: pytać, głośno mówić, wymuszać jasne i oficjalne stanowiska w ważnych sprawach i sprawiać, by pewne sprawy ujrzały światło dzienne, a mieszkańcy byli świadomi. I będziemy robić wszystko, na co przepisy prawa pozwalają opozycji. Bo bycie w opozycji to nie bezsilność i bezczynność – ale praca. Jeśli chcecie przejrzeć złożone przez radnych interpelacje wraz z odpowiedziami na nie, dostępne są na gdyńskiej stronie internetowej.

Jeśli są sprawy, w których chcielibyście, by radni Gdyńskiego Dialogu interpelowali czy pytali – zapraszamy do kontaktu!

Zgodnie z art. 24 ust. 3–7 ustawy o samorządzie gminnym, w sprawach dotyczących gminy radni mogą kierować interpelację i zapytania do wójta (burmistrza, prezydenta miasta). Ustawodawca zastrzegł, że interpelacja powinna dotyczyć spraw o istotnym znaczeniu dla gminy i zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego, będącego przedmiotem interpelacji oraz wynikającego z niej pytania.

21 czerwca 2022 r. odbyła się sesja absolutoryjna Rady Miasta Gdyni, a w jej ramach dyskusja na temat Raportu o stanie miasta Gdyni w 2021 roku. W dyskusji, zgodnie z zapisami ustawy, umożliwiono udział mieszkańcom, którzy zebrali wcześniej 50 podpisów popierających ich chęć zabrania głosu.

Jedną z tych osób była, reprezentująca FEDERACJĘ GDYŃSKI DIALOG, Natalia Kłopotek – Główczewska, radna dzielnicy Grabówek, społeczniczka. W swoim wystąpieniu bardzo precyzyjnie wypunktowała braki raportu, jego chaotyczność, powierzchowność, brak kluczowych informacji oraz skorzystała, by przypomnieć kilka kwestii bulwersujących gdynian.

Poniżej kilka ciekawych wątków z tego wystąpienia:

„Z raportu możemy poznać szczegóły projektu „Pasieka na dachu UM”, dowiedzieć się, że zebrano 154 kg miodu w 3 miodobraniach a nie poznamy sytuacji finansowej miasta. Możemy dowiedzieć się, że przygotowano i dostarczono do Leroy Marlin ulotki o dofinansowaniu na małą retencję, dowiemy się, że zakupiono 210 kg słonecznika dla celów dokarmiania ptactwa wodnego, a nie dowiemy się co z planami budowy lodowiska.”

„Raport w wykazie zadań realizowanych spośród zwycięskich projektów z budżetu obywatelskiego wskazuje między innymi te pochodzące z BO 2016 i 2017. Krótko mówiąc, realizowane po pięciu latach od głosowania. To jest KATASTROFA i OŚMIESZANIE IDEI budżetu obywatelskiego, gdy miasto potrzebuje aż 4 czy 5 lat by zrealizować relatywnie niewielką inwestycję.”

„Poważną wadą raportu jest to, że często wypisuje działania, zupełnie nie komentując czy i jaki problem i w jakiej skali one rozwiązały. Przykład? W raporcie jest informacja o 139 kastracjach i 574 sterylizacjach kotów wolno żyjących – jaki to rozwiązało problem lub w jakiej skali? Jaka to część populacji? Czy dzięki tym działaniom ograniczono te populacje, czy może utrzymano ją na dotychczasowym poziomie czy tylko ograniczono tempo jej wzrostu? Nie wynika z raportu na ile to działanie jest sensowne, a na ile jego skala powinna być zwiększona by przyniosła istotne zmiany? Na razie wiemy, że wydaje się nasze pieniądze, dokonuje się iluś tam zabiegów, ale nic nie wiemy o sensowności i racjonalności tego działania. Działamy dla działania? To działanie jest ponawiane co roku. Organizacje zajmujące się kompleksowo tą kwestią twierdzą, że wyczulały wiceprezydenta Gucia na ten temat i że działanie w tej skali niczego nie zmienia. Ale przynajmniej jest kilka linijek w raporcie i można wskazać, że się działa.”

„Wykaz zrealizowanych w Gdyni dużych imprez sportowych nie pozwala niestety na poznanie polityki miasta w zakresie blokowania przestrzeni publicznej podczas tych eventów, nie pozwala także ustalić, czy któraś z tych komercyjnych imprez wiąże się z przychodami dla miasta, czy tylko kosztami miasta, a zarobkiem organizatorów. Skoro dyskusja nad raportem jest okazją do wybrzmienia głosu mieszkańców, chcę przy tej okazji powiedzieć, że wielu z nas ma dość zamykania głównych ciągów komunikacyjnych na długie okresy, więzienia nas w domach, kiepskiej informacji o utrudnieniach i tego, że miasto nie postrzega tego w ogóle jako problem. Być może władze miasta uznają to wyłącznie za problem mieszkańców – jeśli tak jest, to podczas wyborów tym razem to władze miasta mogą mieć problem.”

„W raporcie pojawia się informacja o spadku liczby interwencji własnych Straży Miejskiej o 30%, Brzmi to niepokojąco, gdy się wie, że powody do tych interwencji raczej nie znikły. Zapewne sprawa ma swoje wyjaśnienie i są powody tej sytuacji – szkoda, że uznano, że mieszkańców to nie obchodzi, zwłaszcza w sytuacji, gdy straż miejska jest tak nisko oceniana, a procenty kojarzą się ostatnio tylko z trunkami pitymi przez jej funkcjonariuszami, którzy potem powodują kolizje na drogach”

„Raport za to niezwykle szczegółowo wymienił wszelkie nagrody, wyróżnienia, medale, tabliczki, puchary i wazony którymi obdarowano nasze miasto i pana prezydenta osobiście – tu nie dopuszczono do zdawkowości i skrótowości. Słusznie, zważywszy na skalę środków, którymi płaci się za niektóre z nich.”

W załączeniu całość wystąpienia NATALII KŁOPOTEK – GŁÓWCZEWSKIEJ

W dyskusji nad raportem po mieszkańcach brali udział także radni – tu warto zwrócić uwagę na cierpkie, ale merytoryczne wystąpienie Ireneusza Trojanowicza, reprezentującego spojrzenie GDYŃSKIEGO DIALOGU na forum Rady Miasta. Radny skupił się na wątkach transparentności, edukacji, kultury oraz standardu raportu. Poniżej kilka cytatów:

„Następuje coraz większe oddzielenie decydentów i realizatorów od tych, którzy powierzyli im zarządzanie miastem. Nie tylko na poziomie zapowiadania czy konsultowania decyzji, ale także ich publikowania. Rok miniony był kolejnym rokiem bez publikowania zarządzeń prezydenta Gdyni – warto przypomnieć, że to dopiero zgłoszenie do prokuratury dokonane przez członków stowarzyszeń Bryza oraz Młodzi na rzecz Gdyni – Gdynianka zaowocowało, po wielu latach, bezskutecznych próśb i wniosków, decyzją prezydenta o publikowaniu zarządzeń.”

„Zmiany dokonane w 2021 roku w zakresie SPP, ważne i dotykające wielu gdynian, wprowadzono również autorytatywnie i bez poprzedzenia ich konsultacjami z mieszkańcami czy radami dzielnic.”

„To był rok decyzji, uchylanych później przez wojewodę, odnośnie szkoły sportowej tudzież nowej szkoły podstawowej, tworzonej na Władysława IV. Sytuacja, gdy wszyscy obserwatorzy widzą, że są to ruchy skutkujące negatywnie dla szkoły na Słowackiego, a władze miasta prowadzą równoległą narracje bez punktów styku z realiami, zasługuje na krytykę i sprzeciw.”

„Sytuacja, gdy w 2021 roku uchwalamy budżet, a władza wykonawcza już wie, że natychmiast po jego uchwaleniu pójdą pisma do szkół nakazujące im poważne cięcia budżetowe również jest naganna. Wskazuje ona na to, że chodziło o to, by dyskusji o gigantycznych cięciach nie prowadzić na sesji budżetowej.”

„Trzeci wątek to kultura. Tu trzeba nadmienić, że raport listując wiele kwestii, wielu nie wyjaśnia. Choćby tej, związanej z finansowaniem wielu kwestii przez Gdyńskie Centrum Kultury. Opisuje on podejmowane działania, inicjatywy, ale o pewnych wątkach milczy. Zwracam uwagę, że mimo dokonanej przeze mnie jako radnego kontroli, pracownikom GCK nie udało się potwierdzić istnienia dokumentów – refaktur opłat za wynajem powierzchni w Infoboxie, o których informowała w odpowiedzi na moją interpelację pani wiceprezydent Gruszecka – Spychała.”

„Myślę, że gdyby ten dokument miał być prezentowany poza granicami Gdyni, byłby przygotowany staranniej i spójnie stylistycznie oraz merytorycznie. Niestety, został przygotowany dla radnych i mieszkańców, dlatego daleki jest od ideału. Do tego traktowania trudno mi przywyknąć. Nie mam wpływu na działania pana prezydenta w tej kwestii, mogę przynajmniej powiedzieć o swojej niezgodzie na nie.”

Do pobrania całość wystąpienia IRENEUSZA TROJANOWICZA

Wystąpienie radnego Gdyni Ireneusza Trojanowicza

Wystąpienie Natalii Kłopotek – Główczewskiej, radnej dzielnicy Grabówek

W głosowaniu radni Gdyńskiego Dialogu, Mirosława Król i Ireneusz Trojanowicz byli przeciwni udzieleniu absolutorium prezydentowi Gdyni